Problem sfałszowanych leków, czyli jak chroni nas system PLMVS

Kategoria: Aktualności Kontrola jakości
2 min. czytania

Pandemia COVID-19 to wyjątkowy czas dla nas wszystkich. Na rynku farmaceutycznym pojawiły się nowe preparaty, w tym także szczepionki. Branża przeżywała także kryzys w postaci braku leków w aptekach (szczyt tego zjawiska przypadł na październik 2020). Powyższe czynniki miały pośredni wpływ na zwiększenie aktywności grup przestępczych, które próbują wprowadzać na rynki nieoryginalne, fałszywe leki.

Fałszerstwa w dobie pandemii

Na początku lutego 2021 roku chińskie służby bezpieczeństwa zatrzymały fałszerzy szczepionek przeciw COVID-19 i skonfiskowały ponad 3 tysiące dawek zawierających głównie sól fizjologiczną, część z nich była przeznaczona do sprzedaży za granicą. Niewątpliwym sukcesem polskiej Policji było rozbicie międzynarodowej grupy przestępczej działającej od lutego 2018 roku, wprowadzającej na rynek sfałszowane produkty największych światowych koncernów farmaceutycznych. Zabezpieczono środki medyczne, między innymi leki psychotropowe, onkologiczne, anaboliki oraz środki na potencję.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że sfałszowane leki mogą stanowić zagrożenie, również w Polsce. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy skazani na nielegalne leki. Nad sytuacją związaną z tym problemem wraz z farmaceutami czuwa Krajowa Organizacja Weryfikacji Autentyczności Leków (KOWAL), która administruje systemem weryfikacji autentyczności produktów leczniczych (PLMVS).

Dwa lata współpracy

9 lutego 2021 roku minęły 2 lata od uruchomienia systemu PLMVS. Jest on polską odpowiedzią na globalny problem fałszowania leków, natomiast w innych krajach Europy działają analogiczne systemy. WHO i EFPIA szacują, że nawet 500 000 opakowań podróbek leków na receptę pojawia się rocznie w legalnym obiegu. By temu zapobiec, system weryfikacji autentyczności leków sprawdza i rozpoznaje unikalne numery seryjne oraz identyfikatory każdego legalnie wprowadzonego na rynek pudełka leków. PLMVS funkcjonuje w niemal 100% polskich aptek, a dzięki współpracy farmaceutów, hurtowników i wytwórców od 2019 roku chroni polskich pacjentów przed fałszywkami.

Statystyki działania systemu

Statystyki wskazują, że KOWAL, który monitoruje pracę systemu, odnotował spadek alertów, również tych technicznych. Dzięki zaangażowaniu całego środowiska farmaceutycznego błędy techniczne są na bieżąco korygowane, aby zwiększyć skuteczność systemu. Na początku 2020 liczba alertów przekraczała 60 tysięcy, natomiast pod koniec roku było ich ponad 3 razy mniej, bo około 20 tysięcy. By usprawnić pracę farmaceutów, Europejska Organizacja Weryfikacji Autentyczności Leków (EMVO) udostępniła również narzędzie do weryfikacji poprawności działania skanera, które umożliwia sprawdzenie odpowiedniej konfiguracji czytnika kodów kreskowych.

Cropped shot of two pharmacists checking products while working together in a dispensary

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Jak zachować pewność, że leki, które kupujemy, są oryginalne? KOWAL rekomenduje korzystanie wyłącznie z zasobów legalnego łańcucha dystrybucji. Leki dostępne w aptekach są objęte serializacją, co oznacza, że tylko pozytywnie zweryfikowany produkt leczniczy może zostać wydany pacjentowi. Zagrożeniem są natomiast leki kupowane przez Internet lub z innych pozarynkowych źródeł, gdzie nie mamy gwarancji oryginalnego pochodzenia produktu ani jego działania. Warto o tym pamiętać.

Źródło: www.offteam.pl