PZPPF: Przygotowaliśmy własny projekt RTR Plus

Kategoria: Aktualności Rynek i trendy
2 min. czytania

Barbara Misiewicz-Jagielak, wiceprezes PZPPF, mówi o RTR Plus:

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski sprawia wrażenie osoby, której zależy na bezpieczeństwie lekowym i który rozumie potrzebę silnego sektora farmaceutycznego. W jakim to pójdzie kierunku? Na tę chwile trudno ocenić. Przypomnę, że przygotowaliśmy nasz własny projekt RTR Plus, który zawierał też ocenę skutków regulacji. Projekt nie wymaga podnoszenia cen leków, promuje wszystkich wytwórców leków (również zagranicznych) w postaci pierwszeństwa refundacji, jeśli produkują je w Polsce.

Zaletą projektu jest jego gotowość do wdrożenia oraz opisane w nim mechanizmy, które mają pozwolić na jego rozwijanie w zależności od panującej sytuacji. Wiceprezes PZPPF podkreśla, że podejście resortu (postawienie na produkt, zamiast na firmę) nie jest słuszną drogą:

Ceny na leki były negocjowane w różnym czasie. Po drugie, często utrzymujemy produkcję leków mimo, że jest to nieopłacalne. Chodzi jedynie o zapewnienie dostępności dla pacjentów do preparatów, które nie mają odpowiedników.

Na rynku jest obecnie wiele leków bardzo tanich oraz takich, które wyznaczają limit cen dla danej grupy. Wyższe ceny innych leków wynikają z faktu, że ich producenci muszą się budżetować.

Produkowanie leków w Polsce wiąże się z wydatkami, które należy zaakceptować przy dalszym projektowaniu RTR, a tzw. strategia ,,produkt po produkcie” może nie zachęcać do prowadzenia produkcji w Polsce.

Panująca obecnie pandemia przypomina o tym, jak istotne jest bezpieczeństwo lekowe państw. W celu zapewnienia takiego bezpieczeństwa w Polsce, ważne jest ściąganie produkcji farmaceutycznej do kraju, aby mogła pobudzać gospodarkę.